sobota, 27 grudnia 2014

Prolog

Wojna się skończyła. Wszyscy byli pewni, że to co złe już nie wróci, oprócz jednej Gryfonki, która nie miała takiego odczucia. Ona co dzień przechodziła piekło, które zadawał jej przyjaciel, ukochany... ale czy tak można go nazwać? Czy prawdziwy przyjaciel wyzywa bije, gwałci, torturuje swoją przyjaciółkę? Czy miłość życia patrzy z uśmiechem na cierpienie ukochanej? Odpowiedź wydaje się prosta... NIE. Ale dla pewnej kasztanowłosej dziewczyny, która co dziennie ma nadzieje na to, że jedyna prawdziwa połówka jej serca, w końcu przestanie pić, ćpać, palić ma mieszane uczucia, od kiedy to piekło się zaczęło ( minął jakiś tydzień ) wmawia sobie, że wszystko będzie dobrze, będzie jak dawniej. Niestety nic na to nie wskazywało. Przy rodzinie, prasie, ludziach udawali szczęśliwą parę, a później kiedy wracali do własnego domu jej chłopak zawsze czegoś się "uczepił", a ona cierpiała za najdrobniejszy błąd jak na przykład nie stanęła po tej stronie co miała, albo po prostu odezwała się w złej chwili. Mniej więcej tak właśnie wyglądał jej dzień.
Czy kiedykolwiek miało się to zmienić? Czy miała prawo być szczęśliwa? Czy znajdzie się ktoś kto zmieni jej życie z piekła w raj? Czy będzie mogła poczuć się w końcu jak księżniczka z księciem? Czy to wszystko się jej uda?
Tego dowiecie się, gdy przeczytacie tą historie, inną niż poprzednie o Hermionie Granger, która stawi czoło jeszcze dwóm problemom, a mianowicie Ronowi Weasley' owi i losowi, a chyba każdy wie, że los bywa okrutny.

                                                                 

                                                                   

Hej, Hej!!!
I jak wam się podoba prolog? Wiem krótki, ale prolog to prolog, moim zdaniem taki powinien być.
Proszę o szczere komentarze, to naprawdę pomaga w pisaniu rozdziałów.
CZYTASZ = KOMENTUJESZ
Pozdrawiam  Invicta 

8 komentarzy:

  1. O pierniku drogi! Moja Krasula zaczeła pisać bloga! No nie wierze... Jednak te wszystkie męczarnie co ze mną przeszłaś się opłaciły... No ale mniejsza.... Prolog jakby Ci to powiedzieć - S-M-U-T-N-Y!!! Jak ty możesz pisać takie dramaty? Rozumiem każdy dzień przeżywasz ze mną, ale żeby było aż tak źle... No nic.... Co do bohaterów i tak nie wiem o co chodzi, ale to nic nowego xD Mam nadzieje, że chociaż w tym opowiadaniu będę łapać o co chodzi.... Albo przynajmniej kojarzyć wątki. I ogłaszam wszech i wobec (czy jak to tam się pisze) że przeczytam w 2015 wszystkie części Harrego Pottera. Tak - to moje postanowienie na nowy rok! Mam nadzieje, żę wena w najbliższych dniach Cię nie opuści i dodasz rozdział... tego dopilnuje... Dobra kończe bo się rozpisałam... więc podsumowując - Cud miód i orzeszki!!! Powodzenia w dalszym prowadzeniu bloga! Nicole ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ci bardzo za miłe słowa. Co tu jeszcze, a tak... tak każdy dzień z Tobą to koszmar <3.
      To, że przeczytasz mówisz już od jakiś 2-3 miesięcy, więc wiesz.
      Jeszcze raz dzięki.

      Usuń
  2. Zaprosiłaś mnie, więc przybyłam :)
    Prolog ma wprowadzić i zainteresować czytelnika do dalszej lektury, Tobie zdecydowanie się to udało. Mam nadzieję, że w dalszych rozdziałach będziesz wprowadzała taką małą nutkę grozy do tego bloga, bo po prologu mam przeczucie, że nie będzie to przesłodzona opowieść. Na pewno będzie inna od wszystkich, z czego się bardzo cieszę. :)
    Proszę o informowanie mnie o nowych rozdziałach w zakładce "Spam" oraz zapraszam na mojego bloga, mam nadzieję, że moja historia przypadnie Ci do gustu.
    http://bring-me-to-life-dramione.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa.
      A co do Twojego bloga to już nadrabiam zaległości :)

      Usuń
  3. To powiem tak ...
    Prolog zapowiada świetną historię pełną smutku, rozpaczy, ale też wielką nadziei na lepsze jutro... Mam nadzieję, że będzie to pełne dynamizmu i prawdziwości życia opowiadanie.
    Proszę też o informowanie mnie o nowych rozdziałach w zakładce "Czarodziejski SPAMix" i mam nadzieję, że Ty również będziesz odwiedzać mojego bloga i zostawiać w nim swój ślad.
    http://dramione-kochanie-czy-niekochanie.blogspot.com/
    Pozdrawiam!
    Luna xdd

    OdpowiedzUsuń
  4. "Wszyscy byli pewni, że to co złe już nie wróci, oprócz jednej Gryfonki." - popraw trochę składnię, bo wychodzi na to, że to Hermiona jest tym złem ;)
    Nie cierpię Rona, więc zapowiada się całkiem ciekawie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Niby zwykły prolog, jednak bardzo dobrze wprowadza do historii. Masz fajny styl pisania, zdania są spójne. Szykuje się mocna i na pewno ciekawa historia :)

    OdpowiedzUsuń